niedziela, 11 września 2011

It's not the end, it's just a beginning

Już po wszystkim. Zostały tylko zdjęcia, pamiątki, tyle pysznego jedzenia, ile zmieściło się w przenośnej lodówce, opalona skóra i oczywiście wspomnienia :) To ostatni post ze zdjęciami z Włoch. Kilka z San Gimignano i pare z ostatnich dni nad morzem. Wkradł się też most we Florencji i opactwo niedaleko miejsca, w którym mieszkaliśmy. Żeby jeszcze raz zobaczyć, chociaż w filmie, przepiękne tereny, które dopiero co opuściłam, oglądnęłam wczoraj „Listy do Julii”. Dziwne, że wcześniej tego nie zrobiłam. Zadziwiające jest również to, że choćby nie wiadomo w jakim stopniu niektóre filmy były przewidywalne, to i tak chwytają za serce, tak jak ten.
Teraz oswajam się z modą jesienną. Shopping we Florencji pozwolił mi lepiej zapoznać się z jesiennymi trendami i wyrobić sobie zdanie na ich temat. Póki co poszukuję sztybletów, których tam nie dostałam. Może coś polecacie? 





















Sukienka w róże: Terranova
Czarna tunika: Collci
Biała sukienka: Stradivarius
Kamizelka: Terranova
Obroża: Kate&Kate

7 komentarzy:

  1. Genialny zestaw z jeansową kamizelką!
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jesteś piękna, zazdroszcze wakacji we florencji;)
    ps.zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby twoje włosy pojaśniały? Świetne zestawy - szczególnie czarna tunika. A "Listy do Julii" oglądałam już 4 razy. Kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zestawy!! Pierwsza sukienka cudowna!! Zdjęcia piękne, ale jesteś tak piękną kobietą że niema się co dziwić!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Terrific dresses in dreamlike colors, amazing PERFECTIONs, incredibly awesome.. love all
    romwe-romwe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. omgoodness youre stunning. great photos and outfits

    FRASSY

    www.befrassy.com

    xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne zdjęcia:) Wogóle śliczna z Ciebie dziewczyna:) Moją uwagę przykuły też twoje włosy:)

    OdpowiedzUsuń