Jak się spakować i nie zwariować? Trzeci rok, trzecie
mieszkanie, kolejny nowy początek. I to poczucie ekscytacji, gdy myśli się o
urządzaniu nowego lokum. Jak zwykle moje niezdecydowanie daje się we znaki –
jaki wybrać kolor ścian, jakie dodatki, czy zabierać dużo rzeczy, gdzie
poustawiać meble, jak stworzyć drugi dom… W tym okresie nawet wizyta w Ikei
wyda się być czymś wyjątkowym. Z jednej strony fakt, że co roku zmieniam
miejsce zamieszkania – to zbliżając się do uczelni, to znów się od niej
oddalając – trochę mnie męczy, z drugiej za to daje możliwość większego
poczucia, że zaczyna się coś od nowa. A ja lubię to uczucie :)
Sweter: Topshop
Koszulka, jeansy: Sh
Buty: Ugg