czwartek, 12 lipca 2012

Butterflies and zebras and moonbeams and fairy tales...

Tutaj wolniej płynie czas. Snując się leniwie po plaży, zastanawiam się, jaki zapach mają moje wakacje. Gdy przychodzi lato, wszystko przypomina mi Świnoujście, to jest już zakodowane w mojej głowie. Nie zmieni tego fakt, że niektóre Chorwackie miasteczka znam nie gorzej niż to. Miasto za każdym razem pachnie inaczej.  W tym roku wilgotnym od letniego deszczu piaskiem, smakuje zaś pyszną ciabattą z grillowanymi krewetkami z mojej od niedawna ulubionej knajpki Amsterdam, a brzmi jak nowa płyta Backstage Acoustic. Watro posłuchać coverów chłopaków z Wrocławia, są lekkie, przyjemne i fantastycznie umilają dalekie podróże samochodem :)  
Tunika: Cavalli
Kostium: Calzedonia
Bransoletki: H&M

poniedziałek, 9 lipca 2012

Summer time

To był ciężki okres. Dużo nauki, jeszcze więcej kłopotów ze zdrowiem. Dlatego też na tyle zniknęłam. Obecnie odpoczywam nad morzem. Liczę na totalny reset i oderwanie się od wszystkiego. Postaram się także nadrobić zaległości. Jestem prawie miesiąc w plecy, nie wiem, co się w świecie dzieje ale wracam do pisania :)
Top: H&M
Szorty: DIY by Jo
Torebka: Monnari
Sandały: Pull and Bear