wtorek, 4 września 2012

Perfetto!


Positano pachniało dziś wilgotną skałą i drewnem. Pogoda we Włoszech dała nam chwilę wytchnienia i uraczyła burzą. Właśnie dlatego wybraliśmy się z Amalfi na wycieczkę. Wszystko na tym wybrzeżu jest jak z bajki. Przyjechaliśmy tu z Rzymu trzy dni temu, a ja nie mogę przestać zachwycać się okolicą. Mam nadzieję, że zdjęcia, które dotychczas zrobiłam, oddadzą choć część uroku wybrzeża Amalfi.
Pierwszy tydzień minął bardzo szybko i intensywnie, teraz odpoczywam (choć nie posiadam umiejętności usiedzenia na miejscu) i staram się przebrnąć przez zdjęcia z Rzymu i Wenecji. We Włoszech wszystko jest cudowne: samotna łódka przycumowana w przystani, snujące się po górzystych terenach chmury, kolorowe domki na stromych zboczach... Każdy szczegół trzeba uwiecznić, dlatego też nie jest to takie proste ;)
Pamiętam, jak kiedyś ktoś powiedział, że po urlopie przydałby się jeszcze tydzień na odpoczynek. Ten ktoś stanowczo miał rację. 
Top, jeansowy stanik: Forever21
Szorty: Jo
Mokasyny: Aldo

6 komentarzy:

  1. Podoba mi się, stylowo i na luzie. Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, we Włoszech wszystko jest magiczne, człowiek co chwila staje i chłonie wszystko! Positano kojarzy mi się z Diane Lane w białej sukience "Pod słońcem Toskanii ":)

    OdpowiedzUsuń
  3. $licznie wyglądasz ;) Piekna bluzeczka i piekne zdjęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia, zazdrościmy takich wakacji :)

    Zapraszamy do nas... dopiero zaczynamy
    http://swandlw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow,robi wrazenie :) Piekne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń