niedziela, 31 lipca 2011

Eat, pray, love

Zbliżają się duże zmiany na moim blogu. Zapowiadam je już teraz, bo obecnie jestem na etapie projektowania napisu. Nie znam się na grafice komputerowej, więc zapewne najwięcej czasu zajmie mi szukanie kogoś, kto przeniesie moją wizję z kartki papieru na komputer. A że w sprawach mojego bloga jestem pedantką (szkoda, że nie dotyczy to porządku w moim pokoju), to najpewniej jeszcze trochę trzeba będzie na nie poczekać.
Po raz kolejny obejrzałam wczoraj „Jedz, módl się, kochaj”. To jeden z najbardziej inspirujących filmów, jakie widziałam. Przepiękne miejsca, które ja także pragnę zwiedzić (Bali ! moje marzenie) i wątek poszukiwania siebie na wiele różnych sposobów – poprzez modlitwę, medytacje, miłość. Oraz oczywiście piękna Julia Roberts z uśmiechem od ucha do ucha :) Coraz częściej zastanawiam się, czy byłoby mnie stać na to, żeby wsiąść samej do samolotu i polecieć w jedno z miejsc, które tak bardzo chciałabym zwiedzić…










Spódnica: River Island
Gorset: Sh/Benetton
Buty: Deezee
Naszyjnik-zegarek: Six

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten film, cudne widoki, świetna obsada;)

    http://dziewczynakomornika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne buty! :)

    Gdybyś miała wolną chwilkę, zapraszam:
    dominique-f.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajeczne buty!

    Pozdrawiam,
    http://szeherezada-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Od razu widać czym się inspirowałaś ;). Wyglądasz tutaj jak turystka w jakimś pięknym mieście! Tatuaż na plecach pasuje idealnie do stylizacji :).

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądasz rewelacyjnie ! bardzo mi się podoba ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba . Pomogłabym z napisem ,ale podobnie jak ty nie znam się na grafice komputerowej ;x

    myownplaceinfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie i niebanalnie. Cudowne buty doskonale wieńczą całość.

    OdpowiedzUsuń
  8. Spódnica fantastyczna :). no i te buty, ah! A "JMK" również uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz cudownie!! Buty są mega!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Spódnica z gorsetem wygląda świetnie, podkreśla Twoje zgrabne ramiona i talię. Buty dla mnie psują minimalistyczny i elegancki efekt.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny zestaw, całość z pazurem a jednak romantczna:)

    Nominowałam cię do One lovely blog award
    Zapraszam :) http://caroline-daily.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie wygląda ten gorset ze spódnicą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglądasz pięknie! mowę mi odjęło :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Łał! Orszuuulko wspaniala stylizacja! marzy mi sie kiedys taki outfit kolorami uderzyłas idealnie w moj słaby punkt i wiesz cooo :PPPPPP ja tez z SAPUUU! ktory rok i powiedz mi co tam robisz? ja na sapu i jeszcze ostatni rok mi zostal a w zasadzie kilka miesiecy :) pozdrawiam i mocno całuje!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie wyglądasz i do tego masz najpiękniejsze imię na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kurka, fajne buty, ale chyba nie do tej stylizacji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze :)
    Kadik - Jeśli chodzi o SAPU to dopiero zaczynam. Idę na drugi rok psychologii i stwierdziłam, że to mi nie wystarcza ;) To super, że też tam studiujesz. Już wiem, do kogo się zgłaszać jakby co :)

    OdpowiedzUsuń