Szybkie decyzje w moim przypadku kończą się tak, że planując wyjazd do Warszawy ląduje we Wrocławiu. Z okazji wczorajszych urodzin Glamour chciałam wybrać się na warszawski shopping, tylko zabrakło samozaparcia. 2,5 a 5 godzin spędzonych w samochodzie to spora różnica. Ale nie żałuję :) Zakupy poszły szybko i sprawnie, więc później miałam dużo czasu na napawanie się urokiem przepięknego centrum Wrocławia. Czasami żałuję, że to nie tam poszłam na studia. Ale odległość od mojego rodzinnego miasta zaważyła. Wrocław ma nieziemską atmosferę, życie zdaje się biec wolniej niż w Krakowie, jest bardziej kolorowo, przynajmniej jeśli chodzi o architekturę w centrum miasta. To mniej klubowe, a bardziej kocertowo – rockowe miasto (przynajmniej tak je odbieram). I jest w nim most zakochanych, który wręcz uwielbiam!
Może to i dobrze, że nie zagrzałam na dłużej miejsca we Wrocławiu. Nie doceniałabym wtedy jego uroku tak, jak doceniam teraz. Sweter: New Look
Kurtka: Pimkie
Top, szorty, rajstopy: River Island
Buty: Promod
Torebka: Massimo Dutti
Kurtka: Pimkie
Top, szorty, rajstopy: River Island
Buty: Promod
Torebka: Massimo Dutti
mając porównanie do Szczecina, Łodzi, Warszawy, Poznania i Wrocławia- Kraków to jest akurat najbardziej rockowo- koncertowe miasto i szczątkowo klubowe.pozdro
OdpowiedzUsuńmasz przepiekna urode! nie moge sie napatrzec !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie margaret-j
cudne fotografie! maja klimat mmmm :)
OdpowiedzUsuńach te podarściochy! rajstopy, spodenki - super! ale moim faworytem są buty o tak!
Pozdrawiam,
http://rudsini.blogspot.com/
Eh, też bym sobie gdzieś pojechała.
OdpowiedzUsuńJak na razie, najdalej wybrałam się do rynku do chińskiej. Chcę do Wrocławia i do Seattle. Jedziemy? :p
śliczny sweterek!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
Cudny sweterek :)
OdpowiedzUsuńz torbą fajnie to wygląda
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sweterek, ale rajstopy lepiej by wg mnie wyglądały jakby były bardziej "dziurawe" ;)
OdpowiedzUsuńśliczny sweterek, bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz! ;)
OdpowiedzUsuńzdjęcie nr 2 bardzo udane i takie streetstylowe:)
OdpowiedzUsuń