Wizyta w sklepie z różnymi (dość drogimi) markami.
W przymierzalni:
- Wezmę tą pierwszą sukienkę, którą mierzyłam.
Po chwili, w czasie ubierania się:
-Ale wie pani, że ona nie jest przeceniona tak jak reszta o 50%, bo przecena dotyczy tylko stricte letnich rzeczy.
- Hmm… To ja się jeszcze zastanowię.
Po wyjściu z przebieralni:
- Wie pani co, to właściwie była moja wina, że nie powiedziałam pani, że sukienka nie jest przeceniona. Zrobię dla pani wyjątek i sprzedam ją za pół ceny.
Kocham takie zakupy :)
- Wezmę tą pierwszą sukienkę, którą mierzyłam.
Po chwili, w czasie ubierania się:
-Ale wie pani, że ona nie jest przeceniona tak jak reszta o 50%, bo przecena dotyczy tylko stricte letnich rzeczy.
- Hmm… To ja się jeszcze zastanowię.
Po wyjściu z przebieralni:
- Wie pani co, to właściwie była moja wina, że nie powiedziałam pani, że sukienka nie jest przeceniona. Zrobię dla pani wyjątek i sprzedam ją za pół ceny.
Kocham takie zakupy :)
Nabyłam dziś także najpopularniejszą pamiątkę, którą przywozi znad polskiego morza prawie każdy. Ciekawe, czy wiedzielibyście co to. Oczywiście jest to uroczy bąbel po ugryzieniu komara. Właściwie to mam ich obecnie w swojej kolekcji kilka w porywach do kilkunastu. Ale po tak pięknym, upalnym dniu i spędzeniu w sumie 7 godzin na plaży nie mam nawet siły o tym myśleć. Aż szkoda wyjeżdżać, a to już za dwa dni.
Koszula: Zara
Spodnie: Bershka
Torebka: River Island
Bransoletka: Parfois
śliczne zdjęcia i bardzo fajny, subtelny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia, cmokk!
genialna torba :) i zręczny sprzedawca :)) słyszałem o tej technice
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia:) wyglądasz uroczo:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz jak Julie Delphi :)
OdpowiedzUsuńwow ! wyglądasz cudownie :) tak klasycznie jak lubię :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor spodni:)
OdpowiedzUsuńUrocza stylizacja, uwielbiam taką kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń