Poszłam ostatnio zmierzyć mój wymarzony strój i bardzo się zawiodłam. To, co na zdjęciach wydawało się być połączeniem głębokiej czerni ze złotem, okazało się spłowiałbym, bladym beżem i niewyraźną czernią. Widzę, że moje stare stroje będą musiały wrócić do łask. Zakochałam się za to w baletkach Zary – idealne zestawienie barw, wygoda i piękny kształt. Perfekcyjne! Przy obecnym natłoku kolorów, który nas otacza, taki dodatek połączony ze stonowanymi ciuchami jest najlepszym rozwiązaniem. Bardzo podobają mi się kolorowe stylizacje, ale zaczynają mi się już przejadać, zresztą boję się, że inwestowanie w takie ciuchy jest ryzykowne, bo szybko mogą mi się znudzić. No i za pare miesięcy wyjść z mody ;)
Sukienka, buty: Zara
Pierścionek: Aldo
Łańcuszek: River Island
Te buciki sa boskie!
OdpowiedzUsuńSukienka i buty są świetne
OdpowiedzUsuńśliczne te butki,
OdpowiedzUsuńa Twoja figura mnie powala <3
śliczna sukienka... przy takiej figurze paski można nosić bez żadnych obaw =]
OdpowiedzUsuńo jak pięknie :) paski + róż - ideał!
OdpowiedzUsuńwłosy!
OdpowiedzUsuńbaletki są cudne! podoba mi się zestawienie koloru z paskami :)
OdpowiedzUsuńTe buty są przepiękne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie, który odbywa się na DIRTY-POISON.BLOGSPOT.COM
OdpowiedzUsuńDo wygrania buty, które sama możesz sobie wybrać ;)*