Zapchany kalendarz, stos kserówek na szafce nocnej,
nierozpakowane torby… Pełną parą zaczął się nowy rok akademicki. I ciągłe
poczucie, że coś mi ucieka. Póki co zazwyczaj są to wykłady ;) Zaczęło się „byle
do weekendu”…
Top: Collci
Spotnie: Oysho
Buty: Topshop
Zegarek, torba: Massimo Dutti
Spotnie: Oysho
Buty: Topshop
Zegarek, torba: Massimo Dutti
na miniaturce skojarzyłaś mi się z Carrie, chyba przez te włosy :D
OdpowiedzUsuńGENIALNIE! uwielbiam Cię w tym zestawie, każdy element jest z innej bajki, ale razem wyglądają nieziemsko!!!
OdpowiedzUsuńo cholerka, ale spodnie! <3
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz. jak taka laleczka z saskiej porcelany. no i top podkreśla mocno Twoją twarz i włosy :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia!
OdpowiedzUsuńzobacz śliczne marynarki idealne do jesiennych stylizacji!!
Świetne spodnie ;) Brakuje tylko ramoneski na chłodniejsze dni :))
OdpowiedzUsuńCuuudownie :) Fantastyczny look :)))
OdpowiedzUsuńCudowne spodnie ! :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo dziewczęcą i orginalną urodę, na pewno będę zaglądać częściej:)
OdpowiedzUsuńJa sobie obiecywałam, że będę rano wcześnie wstawać i chodzić na wszystkie wykłady, nawet te o 8... no cóż, nawet na pierwszych porannych wykładach nie byłam. Moje plany bardzo szybko legły w gruzach :D
OdpowiedzUsuńPasuje Ci taki styl - wyglądasz fantastycznie i naprawdę kobieco pomimo tego, że ubrania są luźne. Buty są przepiękne! Najchętniej kupiłabym sobie koronkowe lity, ale obawiam się, że biała koronka w zetknięciu z krakowskimi ulicami szybko zrobi się czarna...
No powiem Ci , że spodnie i buty zrobiły na mnie wrażenie :-)
OdpowiedzUsuń