„Firanka” w drugiej odsłonie,
bardziej rockowej. Nie ważne, jak seksownie można się czuć na obcasach czy w
koturnach, nic nie zastąpi płaskich, wygodnych, lekko przechodzonych buciorów
;) Największym skarbem tej stylizacji są jednak bransoletki. Motyw tego typu
czaszki widziałam już kilka razy, ale biżuteria z jego udziałem była na tyle
droga, że nigdy nie zdecydowałam się na jej zakup. A tu niespodzianka! Cubus
mnie zaskoczył nie tyle samym pomysłem (jakoś zupełnie nie pasującym mi do tego
sklepu), co bardzo przystępną ceną :)
Sukienka, rajsopy: H&M
Kamizelka: Zara
Plecak: Asos
Bransoletki: Cubus
Krzyż: MerryMeetMe
Fajne połączenie :) Ładnie się dżins z koronką komponuje.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe toto koronkowe, ładnie Ci w tym :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do oglądania nowych zdjęć SF BBa :-)
http://streetfashionbielsko-biala.blogspot.com/
Prześlicznie! Nie wiem nawet jakiego użyć słowa, bo z jednej strony romantycznie, z drugiej jeansowa kamizelka to jakoś przełamuje i ten błękitny plecaczek. Po postu świetne. Uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych, zapraszam do siebie, a ja już lecę do starszych postów tutaj :)
świetnie wyglądasz, piękna sukienka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSwietny zestaw!Genialny plecak!
OdpowiedzUsuńŚwietna biżuteria. Zakochałam się w tym plecaku!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, świetnie ją połączyłaś z kamizelką!
OdpowiedzUsuńcudowny set! zakochałam się w sukience :) buziak
OdpowiedzUsuńCódowne stylizacje, te koronki są super:)
OdpowiedzUsuń