Za kilka godzin wyjeżdżam do Wiednia, dlatego też znów
jestem na etapie pakowania się, co jak już kiedyś wspominałam, słabo mi
wychodzi. No ale przecież wyśpię się po śmierci.
Udało mi się upolować dziś kilka jeszcze ciepłych kąsków z kolekcji H&M against AIDS, których zdjęcia postaram się wrzucić jutro. Jak zwykle planowałam kupić jedno, a wyszłam z czymś zupełnie innym. Zaskoczyło mnie to, że ludzie wcale nie rzucali się na te rzeczy, choć muszę przyznać, że kurtkę rezerwowałam, bo ostatnia 36 wisiała na manekinie. Rzeczy wyglądają na dobrej jakości i nieźle leżą. Udana kolekcja i całkiem fajna akcja :)
Udało mi się upolować dziś kilka jeszcze ciepłych kąsków z kolekcji H&M against AIDS, których zdjęcia postaram się wrzucić jutro. Jak zwykle planowałam kupić jedno, a wyszłam z czymś zupełnie innym. Zaskoczyło mnie to, że ludzie wcale nie rzucali się na te rzeczy, choć muszę przyznać, że kurtkę rezerwowałam, bo ostatnia 36 wisiała na manekinie. Rzeczy wyglądają na dobrej jakości i nieźle leżą. Udana kolekcja i całkiem fajna akcja :)
Może ktoś wie, co warto zobaczyć w Wiedniu poza oklepanymi, opisanymi w przewodnikach miejscami?
Kamizelka: Zara
Spódnica: Bershka
Plecak: Asos
Spódnica: Bershka
Plecak: Asos
genialny plecak!<3
OdpowiedzUsuńświetna spódnica, na dodatek genialnie zestawiona!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo delikatną urodę, świetnie kontrastuje z "mocną" jeansową marynarką <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://strasznaszafa.blogspot.com/
Genialny outfit! niby prosty, mało się dzieje, ale mega stylowy :D
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, lubie tego typu zestawy. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle jesteś piękna <3
OdpowiedzUsuńbosko wyglądasz! muszę sobie kupić taką kamizelkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i oryginalne zestawienie :)
OdpowiedzUsuń