Próbując przebrnąć przez 2000 zdjęć z Włoch, przez przypadek natrafiłam na
te sprzed kilku miesięcy. Zupełnie zapomniałam o mojej ulubionej marynarce, która przez ten czas siedziała wciśnięta gdzieś pomiędzy zimowe kurtki. To wywołało u mnie refleksje nad ilością ciuchów w mojej szafie. Choć wciąż systematycznie staram się usuwać rzeczy nienoszone, to jakoś miejsca nie przybywa. Chyba stoję w miejscu. Tym trudniej będzie mi teraz, gdyż okres jesienny jest moim ulubionym pod względem zakupów. Chowam do pudeł letnie ubrania, ciesząc się jeszcze ostatnimi promieniami przypominającego mi mijające wakacje słońca i ganiam z gołymi nogami póki mogę :) Za jakiś miesiąc polska jesień przestanie mnie tak cieszyć, więc korzystam póki jeszcze mogę nie ukrywać wszystkich nowych nabytków pod zimowymi okryciami.
te sprzed kilku miesięcy. Zupełnie zapomniałam o mojej ulubionej marynarce, która przez ten czas siedziała wciśnięta gdzieś pomiędzy zimowe kurtki. To wywołało u mnie refleksje nad ilością ciuchów w mojej szafie. Choć wciąż systematycznie staram się usuwać rzeczy nienoszone, to jakoś miejsca nie przybywa. Chyba stoję w miejscu. Tym trudniej będzie mi teraz, gdyż okres jesienny jest moim ulubionym pod względem zakupów. Chowam do pudeł letnie ubrania, ciesząc się jeszcze ostatnimi promieniami przypominającego mi mijające wakacje słońca i ganiam z gołymi nogami póki mogę :) Za jakiś miesiąc polska jesień przestanie mnie tak cieszyć, więc korzystam póki jeszcze mogę nie ukrywać wszystkich nowych nabytków pod zimowymi okryciami.
Marynarka: Made for loving
Jeansy: Bershka
Baletki: Zara
Pierścionek: Aldo
Ale świetna marynarka!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor marynarki.
OdpowiedzUsuńDla mnie też jesienne zakupy są najlepsze. Sklepy mają najładniejsze kolekcje :).
joooj świetnie ;)!
OdpowiedzUsuńmasz mega włosy :)
pięknie wyglądasz! wspaniałą masz kurtkę i pierścień <3
OdpowiedzUsuńzapraszam!
Śliczne buty! Bajeczny żakiet <3
OdpowiedzUsuńale masz świetne paznokcie!
OdpowiedzUsuńczaderska ta marynarka!
OdpowiedzUsuń