ogrodniczki, plecak: RI; top: Forever21; pierścionki: Asos
środa, 6 listopada 2013
Crop top & striped dungarees
sobota, 2 listopada 2013
DELICATE MAXI DRESS
Dziś pierwszy raz w życiu złapałam się na myśli o umieszczeniu
w szafie pudełka z etykietką „Jak schudnę”. A zaczęło się od tego, że z racji
wizyty gości szukałam spodni, w których wyglądam „wyjściowo”, nie noszę ich od
tygodnia (Mama powiedziała, że jak jeszcze raz zobaczy mnie w tych jeansach z
Zary…) i są w miarę wygodne. Wytargałam złote jeansy i pomyślałam z radością,
że byłyby idealne na dzisiejszy wieczór. Szkoda tylko, że nie dopięłam się w
nich. Tak dla ścisłości – pół roku temu dopinałam się. No i tutaj pojawił się
dylemat - trzymać czy nie? Właściwie to
nawet odrobinę zachwyca mnie perspektywa osiągnięcia jednego rozmiaru więcej
(no albo chociaż pół) i, jak to mawia moja współlokatorka, jestem „lekko w
szoku, dumna w pełni”. Bo w końcu chciałam przytyć. Ale dylemat pozostaje. Nikt
nie zaręczy mi, że ten stan się utrzyma. Tylko w którą stronę pójdzie? Dobrze,
że nie dotyczy on sukienki z tego posta. Ona to nawet na ciążę będzie dobra.
sukienka: sh; kamizelka: Zara; torebka: RI; bransoletka: no name; pierścionki: SIX; krzyżyk: MerryMeetMe
środa, 30 października 2013
Smell of holidays
Po bardzo długiej przerwie, osobistych zawirowaniach,
upadkach i wzlotach, stęskniłam się w końcu na tyle za moim blogiem, aby wrócić
do prowadzenia go. Zajęło mi to dużo czasu, ale stwierdziłam, że odkąd
założyłam glamourossę, moje myślenie na temat mody, wymagań wobec zawartości
szafy i poszukiwania swojego stylu tak bardzo się zmieniło (na lepsze!), a blog
na tyle mi w tym wszystkim pomógł, że naprawdę
warto do niego wrócić. Więc jestem :) I nie zamierzam znikać!
sweter, torebka: Stradiwarius; t-shirt: Massimo Dutti; szorty; H&M; buty: Ryłko
czwartek, 23 maja 2013
poniedziałek, 20 maja 2013
sobota, 18 maja 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)